Uwarzenie domowego piwa wcale nie jest trudne – wystarczy odrobina dobrych chęci, odpowiednie naczynia (bardzo możliwe, że macie je już w domu), a także odpowiednie składniki. I na nich właśnie się skupimy – a zatem c jest nam potrzebne do uwarzenia własnego piwa?
Po pierwsze – woda
Akurat ten składnik nie musimy specjalnie zabiegać, ale pamiętajmy, że woda wodzie nierówna - niektóre gatunki piwa wymagają na przykład wody o określonej twardości. Zwykle jednak wystarcza tak zwana kranówa, pod warunkiem, że nie wonieje za mocno chlorem - w takim przypadku dobrze jest przegotować ą i odstawić n 3 dni, żeby zapaszek się ulotnił, albo zainwestować w wodę źródlaną z najbliższego dyskontu. Nie polecamy natomiast warzenia piw z wód mineralnych, bowiem nadprogramowe minerały mogą skutecznie zepsuć smak naszego trunku.
Po drugie – słód
Słód, a nie chmiel, jak twierdzą niektórzy, stanowi jeden z najważniejszych składników, potrzebnych do produkcji piwa. Aby otrzymać 10 litrów trunku, będziemy potrzebować ok. 3 kilogramów słodu. Oczywiście, istnieje wiele gatunków i odmian, jednak najpopularniejszy jest słód pilzneński oraz monachijski. Co bardzo istotne, do uwarzenia piwa potrzebny jest słód rozdrobniony, czyli śrutowany. Możemy bawić się w śrutowanie sami, lub kupić ześrutowany (na początek polecamy tą druga metodę). Śrutowanie można przeprowadzić za pomocą specjalnego urządzenia (śrutownicy), albo zwykłego młynka do kawy, jeżeli tylko starczy nam cierpliwości do mielenia 3 kilogramów.
Po trzecie - chmiel
Chmiel (co ciekawe jest to roślinka z gatunku konopiowatych) jest tak naprawdę jedynie przyprawą, ale to właśnie on nadaje piwu smak i charakterystyczną goryczkę. Na 10 litrów piwa będziemy potrzebować ok. 50 gramów chmielu. I znów, możemy wybierać pośród kilku odmian, ale na początek warto zakupić którąś z najbardziej popularnych: chmiel lubelski (aromatyczny) oraz Marynka goryczkowy).
Chmiel, niezależnie od odmiany, może występować w postaci szyszek lub granulatu. Choć szyszki stanowią naturalną formę występowania chmielu, znacznie łatwiejszy w użyciu, a także bardziej wydajny, jest granulowany.
Po czwarte – drożdże piwowarskie
Drożdże odpowiadają za fermentację piwa, zaś dobór odpowiedniej ich odmiany zapewni naszemu piwku właściwą moc. Możemy zdecydować się na drożdże suche lub płynne, przy czym suche są tańsze i wygodniejsze w użyciu. Co ciekawe, drożdże mogą być wielokrotnego użytku, choć ich odzyskanie nie jest proste, więc raczej nie polecamy tej zabawy początkującym piwowarom.
Generalnie, wyróżnia się drożdże dolnej oraz górnej fermentacji, zaś każda z odmian nadaje piwu inny charakter. Nazwa wywodzi się stąd, ze drożdże fermentacji górnej gromadzą się na powierzchni piwa, zaś dolnej – na dnie fermentartora. Każda odmiana ma też swój ulubiony zakres temperatur, w którym najskuteczniej produkuje alkohol etylowy. Dla drożdży fermentacji górnej jest to 16-24°C, zaś dla dolnej - 8-15°C. Dla początkujących najlepsze będą uniwersalne drożdże suche dolnej fermentacji, np. Braupartner.